sobota, 19 kwietnia 2014

Przyjaźń


Hej! ❀
Informacja numer jeden - straaaasznie dziękuję za dziesięć komentarzy i pięciu obserwujących! Jak na drugi post jest to wyjątkowo dużo:)
Informacja numer dwa - zastanawiam się nad publikowaniem tu mini rozdziałów mojego opowiadania. Nie byłyby zbyt długie, bo sama nie lubię takich pisać, ale byłoby ich dużo i stworzyłyby całkiem miłą atmosferę na blogu. Co o tym sądzicie? Piszcie w komentarzach;)

A teraz przechodzimy do głównego tematu dzisiejszej notki - przyjaźń. Z pewnością każdy z Was miał kiedyś swojego przyjaciela, osobę, do której zawsze mogliśmy zwrócić się z problemem, wątpliwościami, osobę, z którą mogliście się śmiać i płakać, spędzać wspólnie czas lub dzielić się sekretami. Doświadczyliście kiedyś zawodu z powodu przyjaciela? Niespodziewanie odszedł do kogoś innego, już nie był waszym przyjacielem. Unikał Was, nie chciał rozmawiać, traktował jak powietrze? Taka sytuacja spotkała mnie. Straciłam najlepszą przyjaciółkę, która znała mnie zadziwiająco dobrze. Ale wiecie co? Cieszę się, że tak się stało. Gdyby nie ten "incydent", nigdy nie dostrzegłabym innej osoby, którą znam dobre siedem lat. Zawsze dobrze się dogadywałyśmy, miałyśmy podobne zainteresowania i marzenia. Teraz trzymamy się blisko siebie, jesteśmy wobec siebie szczere, gdy coś nam nie pasuje, od razu o tym mówimy. Niczego nie zatajamy. Bo to właśnie tajemnice i brak zaufania niszczą przyjaźń.
Co chcę przez to powiedzieć? Bądźmy wobec siebie szczerzy, zanim zdecydujemy nazwać kogoś naszym przyjacielem zastanówmy się nad tym kilkukrotnie, nie zatajajmy tajemnic, nie obgadujmy i nie udajmy "prawdziwych" przyjaciół. To taki krótki przepis na udaną przyjaźń:)

13 komentarzy:

  1. Bardzo pouczający post! Powodzenia w dalszym prowadzeniu bloga.
    Ja również zaczynam, może zaobserwujesz i skomentujesz któryś z postów? http://check-to-check.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kiedyś doświadczyłam podobną temu sytuację, a teraz mam prawdziwą przyjaciółkę na dobre i złe ;)

    alexa-wikto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post :)
    Obserwacja za obserwację? http://paulaa-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś miałam przyjaciółkę. Odeszła bez słowa. Po prostu przestałyśmy ze sobą rozmawiać, a ona znalazła inne, "lepsze" koleżanki. Nie mam do niej żalu, już dawno przestałam o tym myśleć. Byłyśmy wtedy gówniarami. Później nie zbliżyłam się już do nikogo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś miałam "prawdziwą" przyjaciółkę.. A przynajmniej tak myślałam. Eh, szkoda gadać. Bardzo dobrze napisany post:)
    Pozdrawiam ~ imagine-yuki.blogspot.com ✿

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiesz co, jeśli chodzi o opowiadanie to nie publikuj lepiej tutaj bo wszystko się pomiesza : ) Stwórz osobnego bloga i poinformuj nas tutaj :)
    A co do posta to dobrze napisane :)
    Gratulacje tych obserwatorów, wiem jak cieszy jeden najmniejszy komentarz ;)
    olaani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybko zebralas obserwatorow :) dobry poczatek, ciekawie piszesz :)
    Opowiadania? Brzmi niezle :) ale niech noe bd za dlugie :D
    onlydreams8.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale tu u Ciebie słodko, nie tylko ja postanowiłam na wiosnę zmienić szablon *o* Dziękuję za piosenki, na pewno przesłucham :3
    Co do przyjaźni... Wciąż szukam, ale jestem na dobrej drodze, chyba :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedy "przyjaciółkę" ale okazała się że mnie wykorzystywała, ale teraz mam swoją Neko i długo się przyjaźnimy :* a co do opowiadania to naprawdę świetny pomysł ;3
    Obserwuję :***

    miko-neko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. W dzisiejszych czasach ciężko o prawdziwą przyjaźń...
    http://milenaabloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Teraz to faktycznie jest wyjątkowo trudno o to ..


    someflins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej! Oczywiście z chęcią wykonam desing twojego bloga!;) Mam nadzieję że ci sie spodoba i będziesz z niego zadowolona! Bardzo fajny post! Ja niedawno straciłam moją najlepszą przyjaciółkę;( sandra-suzy-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeśli straciłaś przyjaciółkę, bo odeszła do kogoś innego, to prawdopodobnie nigdy nią nie była... Nie warto się martwić tym co było, bo zawsze możesz poznać kogoś, kto nie będzie fałszywy.

    OdpowiedzUsuń

✿ Za każdy komentarz serdecznie dziękuję! ✿
✿ Nie wymieniam się obserwacjami, nie wchodzę na blogi, które mi to proponują ✿
✿ Obraźliwe komentarze będą usuwane ✿